Zima w kolorze czerwonym
Nie lubię zimy. To się prawdopodobnie nigdy nie zmieni. Ale odmówiłem sobie prawa do narzekania.
Zima jest dla mnie czasem próby. Zima pomaga w kształtowaniu charakteru. Zwłaszcza gdy zmieniam klimat na tropikalny i nie mogę się przystosować do pory deszczowej.
Zdecydowanie zima mnie nauczyła że klimat tropikalny nie jest to dla mnie. Ot wtedy mogę sobie spędzić ten czas na Filipinach Dominikanie czy w Afryce.
Zima wymaga wielu. Jak chociażby przystosowania się do obcej kuchni. Ostatni spędzali w Indiach przez tydzień po powrocie do kraju, męczyła mnie indyjska sraczki.